Obecnie funkcjonujący system emerytalny staje się coraz bardziej niewydolny. Nie jest to dziwna sytuacja, gdyż w Polsce tak samo jak w wielu innych krajach Europy funkcjonuje system jeszcze dziewiętnastowieczny. Jest to system zwany do nazwiska twórcy bismarckowskim. Jest to system, który opiera się na tym, że następne pokolenia opłacają emerytury dla swoich rodziców. Taki system jest skuteczny, gdy mamy sytuację taką, która występowała w Prusach, gdy system był tworzony.
Ówcześnie średnia wieku lekko przekraczała sześćdziesiąty piąty rok życia, a liczba dzieci przypadających na jedną parę wynosiła osiem osób. Obecnie średnia życie znacznie przekracza siedemdziesiąt pięć lat, a jednocześnie na jedną parę przypada dwójka dzieci. Z tego powodu konieczne jest zadbanie o oszczędności z jakich będziemy mogli na emeryturze korzystać. System emerytalny w tym kształcie może nie być w stanie za dwadzieścia lat zapewnić emerytury, które pozwolą na godziwe życie, jeśli w międzyczasie nie zostanie zmieniony, czym nie są zainteresowani, jak na razie politycy.