Mimo, że coraz więcej kobiet podejmuje pracę zarobkową, wciąż wiele przedstawicielek płci żeńskiej żyje na utrzymaniu męża. Czy niezależność finansowa w małżeństwie jest ważna? I jak ją osiągnąć?
Nie od dziś wiadomo, że z posiadaniem pieniędzy łączy się władza. Łatwo ją wykorzystać w związku, w którym tylko jedna strona pracuje. Na porządku dziennym może być wypominanie, ile osoba bezrobotna wydała pieniędzy na własne zachcianki lub zakup zbyt drogiego sprzętu. Taka sytuacja może doprowadzić również do wmówienia stronie niepracującej, że jest gorsza, czym zaburzy jej wiarę w siebie. Problem pojawia się również, gdy małżeństwo się rozpada, a żona – dotąd żyjąca na utrzymaniu męża – zostaje bez środków do życia. Jak więc uzyskać niezależność finansową w małżeństwie?
Oczywiście najprostszym rozwiązaniem jest znalezienie pracy, choćby na połowę etapu. Ale istnieją również alternatywne rozwiązania. Podstawą jest poszerzenie swojej wiedzy finansowej i kontrolowanie budżetu domowego. Warto się zastanowić, na co przeznaczamy najwięcej pieniędzy i czy wszystkie wydatki są konieczne. Innym sposobem są inwestycje – na giełdzie, w nieruchomości, w obligacje, a przede wszystkim w siebie. Warto ciągle się rozwijać i zdobyć nowe umiejętności, gdyż nigdy nie wiadomo, kiedy nam się przydadzą.